sobota, 4 lutego 2017

INDYJSKIE CHLEBKI NAAN

Po czterech latach nieobecności na blogu, choć nie w kuchni (!), wracam do sprawdzania łatwych i maksymalnie zweitopfowych dań. 
Nie da się ukryć, że comeback stał się możliwy dzięki przypomnieniu sobie po latach... hasła do bloga... 


Dzisiaj na rozgrzewkę coś prostego - indyjskie chlebki naan, które mogą stanowić dodatek nie tylko do indyjskich potraw, ale także wszelkich dań z sosem. 


Składniki (dla 2-4 osób, tj. 2 blachy):
 
- 1,5 szklanki mąki pszennej typu 650
- 1 łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczki soli
- 1 łyżka oleju np. z pestek winogron
- 1/2 szklanki letniego mleka 2%
- 20 g świeżych drożdży
- 2-3 łyżeczki jogurtu naturalnego lub greckiego
- mąka do podsypania
- ziarno sezamu lub czarnuszki
- 2 kawałki papieru do pieczenia

W małej misce połączyć drożdże z cukrem, po kilku minutach drożdże się rozpuszczą. Dodać letnie mleko. Do dużej miski wsypać mąkę (nie musi być przesiana). Do mąki dodać zaczyn z drożdży, sól, olej, jogurt. Wyrobić ciasto podsypując je mąką jeśli będzie zbyt mokre. Miskę przykryć folią spożywczą (nie bawełnianą ściereczką) i włożyć do piekarnika włączonego na 50°C na pół godziny.
W tym czasie można przygotować Wasze główne danie.


Wyjąć miskę, a piekarnik nastawić na maksymalną temperaturę
(ok. 250
°C). Blachę wyłożyć papierem do pieczenia (w tej temperaturze papier też się zrumieni, dlatego drugą partię placków piec na nowym arkuszu; nie smarujcie blachy olejem, w tej temperaturze tłuszcz może trwale ubrudzić blac).
Ciasto jeszcze raz wyrobić, podsypując blat mąką, podzielić je na 8-10 kulek. Każdą kulkę rozwałkować formując placuszek wielkości dużej pomarańczy. Placki posypać sezamem lub czarnuszką i lekko wcisnąć je w ciasto.
Placki ułożyć na blasze, tak by się nie dotykały i nakłuć je widelcem. Obie partie placków piec krótko, bo około 4 minuty do zrumienienia.


Podawać od razu, na ciepło są przepyszne!
Cudownie wybiera się nimi resztki sosu z talerza :-)